Forum Absolwentów Wojskowej Akademii Medycznej Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Absolwentów Wojskowej Akademii Medycznej
miejsce gdzie możesz czuć się swobodnie..
 Czy warto zostac lekarzem w mundurze Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
lysy
Natchniony



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z jasnej strony mocy.
PostWysłany: Sob 20:56, 02 Lip 2011 Powrót do góry

W umowie będziesz mieć napisane, że jak nie złożysz albo nie zdasz wf-u to będziesz musiał zwracać. Jedynie późniejsze zdrowie może być droga ucieczki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shogel
Aktywny



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: XLI
PostWysłany: Pon 19:01, 04 Lip 2011 Powrót do góry

...musiała Smile Ogólnie olej i idź na normalną. Będziesz zdrowsza na umyśle po 10 latach Smile na dodatek nie wiadomo co i w którą stronę się jeszcze zmieni. Twoje życie, ale ja bym drugi raz do woja nie wstępował.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shogel dnia Pon 19:02, 04 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość





PostWysłany: Wto 21:44, 05 Lip 2011 Powrót do góry

Dziś wróciłem z testów sprawnościowych we Wrocławiu i natknąłem się właśnie na ten temat, całkiem przypadkowo ale jestem teraz pewien, że nie zdecyduję się na studia na woj-leku. Mój dylemat został rozwiązany i pozostał jedynie niedosyt po utracie kasy na rekrutacje na ten kierunek Razz
Gość





PostWysłany: Pią 16:00, 08 Lip 2011 Powrót do góry

czemu rezygnujesz?;]
x
Gość




PostWysłany: Nie 23:55, 11 Wrz 2011 Powrót do góry

Hej i co tam nowego w realiach służby? Coś się zmieniło na lepsze?
pozdro
syn Stefana
Aktywny



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka
PostWysłany: Pon 9:22, 12 Wrz 2011 Powrót do góry

Cały czas się zmienia. Wg. mnie na gorsze - myślę tu o całym wojsku nie tylko służbie zdrowia. Np: poobcinali etaty ( obniżyli kasę na danym stanowisku ), w tej chwili wycinają / likwidują etaty - u mnie 2 lekarzy i 1 osoba personelu średniego na korzyść tzw. WOG-ów. Zaczynam mieć wrażenie, że ludzie którzy pokończą woj/lek nie bedą mieli etatów do obsadzenia, bo z odejsciem lekarza jego etat zostaje zamieniony np. na dowódcę plutonu (ogólnowojskowy etat) - kadrowcy mieszają tak jak sie im podoba.

I jeszcze takie tam : pienięzdy nie ma na nic.

Specjalizację można robić, ale 3 dni w tygodniu czyli na 60%

( nie wiem czy czas specjalizacji nie przedłuży sie w tym wypadku o 2 lata
nie każdy opiekun specjalizacji chce sie na takie coś zgodzić - bo chciałby widzieć zawodnika na specjalizacji codziennie ),

ale jak na warunki jednostki to w porównaniu do tego co było jest raczej znośnie. Zastrzegam jednak, że nie koniecznie jest tak wszędzie - są miejsca gdzie jest gorzej, albo wcale nie ma takich możliwości ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marcin - kandydat
Gość




PostWysłany: Pon 17:10, 30 Kwi 2012 Powrót do góry

Witam

Czy dostanie sie na WAM z limitu MON oznacza automatycznie rezygnacje z innych uczelni na które złoże podania ?

Z góry dzięki za odpowiedź Smile
bucek
Aktywny



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolp aus Pommer
PostWysłany: Sob 21:04, 05 Maj 2012 Powrót do góry

@ Marcin słuchaj powstają różne wersje list i różnie sie to zmienia, prawda jest taka że masz listę spełniających warunki, liste wstępnie przyjętych, listę bardziej wstępnie przyjętych.
Obrazowo ujmę to tak, test we wrocku zda 200 osób, UMed stwierdzi że kwalifikuje sie 150 i wywiesi taką listę, potem okaże sie że połowa zrezygnowała bo dostała się gdzieś indziej, wtedy zostało 75 osób potem kolejni sie wykruszają etc. Niezły burdel jest z tymi listami i jest jakiś określony deadline i do niego musisz sie dostosować. To że jesteś na jakiejś liście nic jeszcze nie oznacza. Musisz 1 września podpisać kontrakt we Wrocławiu i to dopiero jest decydujące


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zniesmaczona
Gość




PostWysłany: Pon 14:52, 09 Lip 2012 Powrót do góry

Witam, na forum jestem po raz pierwszy. 1 września 2010 r. podpisałam kontrakt z wojskiem - tak jak 59 moich kolegów, teraz szczęśliwie zdałam na 3 rok. Z otwartą buzią czytam posty na temat robienia specjalizacji i realiów życia w JW. Na medycynę poszłam z pasji. A wiecie o czym u nas się mówi na studiach? Wszyscy podchorążowie starają mieć jak najlepsze oceny z egzaminów, zaliczeń, bo podobno od średniej ocen ze studiów będzie zależeć nasz przydział do jednostek. To rodzi z kolei jakiś chory wyścig szczurów, który z resztą - jak piszecie - jest oparty na fałszywych przesłankach. No ale każdy się stara jak może, żeby uniknąć perspektywy siedzenia w Pścimiu Dolnym przez następne 12 lat.
W tym roku we wrześniu ma przyjść do nas 70 podchorążych. Spodziewano się większego niż zazwyczaj naboru (ostatni rok kiedy wstępujący do wojska zachowują przywilej emerytury po 15 latach). Tymczasem większość oblała egzaminy sprawnościowe we Wrocławiu lub w ogóle się na nie nie stawiła. Spośród 200 osób które w ogóle osiągnęło te marne minima, uczelnia wybierze 70 z najlepszymi wynikami matur. Coś mi się wydaje, że znów próg będzie najniższy w Polsce. We wrześniu ci, którym się udało będą mieli szkolenie unitarne we Wrocławiu. Od tego roku również promocja oficerów-lekarzy będzie się odbywać w WSO. Z kolei nasze "łódzkie" dowództwo to inna historia. Co parę miesięcy zmieniają nam się dowódcy od dowódcy plutonu na dowódcy kompanii kończąc. Wojsko zaczyna mi się jawić jako bagno, a im dalej się w nie wchodzi, tym bardziej przeraża bezsens tego wszystkiego.
lysy
Natchniony



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z jasnej strony mocy.
PostWysłany: Pon 21:28, 09 Lip 2012 Powrót do góry

Dobrze dobrze, po to masz zgłupieć jako podchorązy żeby nadmiernego wstrząsu w jednostce nie dostać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bucek
Aktywny



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stolp aus Pommer
PostWysłany: Sob 0:13, 14 Lip 2012 Powrót do góry

@ zniesmaczona czy my sie nie znamy ???? Napisz do mnie maila to postaram sie jakoś nakreślić parę spraw Smile Co do promocji to zawsze ona byłą we wrocku. Tylko nasz rocznik był wyjątkiem że zorganizowana ją w Łodzi a to z tego powodu że nie było absolwentów we wrocku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kandydat92
Gość




PostWysłany: Nie 21:03, 15 Lip 2012 Powrót do góry

Znalazłem pewien artykuł z 2011r : polska-zbrojna.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=11684:recepta-na-lekarza-pz-112011&catid=88:polska-zbrojna&Itemid=135

Co się dzieje z tymi zmianami, o których mowa w/w artykule? Jest jakieś światełko w tunelu?
syn Stefana
Aktywny



Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znienacka
PostWysłany: Nie 23:17, 15 Lip 2012 Powrót do góry

To "światełko" w tunelu to światła pociągu nadjeżdżającego z przeciwka.
może byc trochę za późno.
Oczywiście jest trochę lepiej z moich obserwacji, ale nie wyobrażajcie sobie że dowódca wypuści was na 5 lat robienia specki i bedzie wam płacił uposażenie.
Obecnie jest takie "zalecenie" że specjalizanta można wypuścić na 3 dni w tygodniu, co właściwie i tak wydłuża robienie specjalizacji o 2 lata( chyba że opiekun specki... itd.)Natomiast jezeli taki specjalizujący się jest sam w jednostce to przy złych wiatrach sam sobie pracy w jw nie poukłada tak żeby na te 3 dni się urwać.
Dowódcy zwykle nie robią problemów, ale betony się zdarzają, a upierdliwy to jest każdy dca bo on chce mieć najpierw zrobioną robotę w jw a specjalizacja to tak jakby twoje hobby i szeroki gest armii - w ich mniemaniu oczywiście.

A jak juz zrobisz specjalizację to okazuje się .....że nie masz gdzie jej wykorzystać- bo przecież nie w jednostce.
I znów dylemat masz stopień porucznika - przy dobrych wiatrach kapitana, dodatek za speckę to jakieś marne grosze( a to i tak za te które preferuje armia) a kolega cywil bierze o 1-3tys. więcej niż ty.
Umowa opiewa na ile tam ? 12 lat po studiach? no to zostaje do odrobienia maximum 7 lat.
oczywiście są też inne warianty z dłuższym robieniem specjalizacji.

BTW! ile teraz bierze lekarz cywilny na rezydenturze w trakcie specjalizacji? bo może to się kalkuluje?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kandydat92
Gość




PostWysłany: Pon 17:33, 16 Lip 2012 Powrót do góry

Nie ma żadnych szans, żeby po studiach trafić zamiast do JW, do szpitala wojskowego na pełnowymiarową specjalizację ? Nawet jeżeli, ktoś był zdolny i zdał wysoko LEP?
joseph71
Aktywny



Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubelskie
PostWysłany: Pon 20:36, 16 Lip 2012 Powrót do góry

Taka sama jak 6 w totka. Chyba że się zna konstruktora maszyny "losującej".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)